Wreszcie zakończenie budowy… Ciepły i ładny dom, czyli ostatni etap budowy za nami!
Zobacz krótkie, obrazkowe podsumowanie naszej budowy…
Po 3,5 miesiącach intensywnej pracy dotarliśmy do ostatniego etapu budowy! Na podsumowanie przyjdzie czas już niedługo – dzisiaj skupmy się na elewacji. Prawidłowe ocieplenie i wykonanie elewacji domu to nie tylko walory estetyczne. To przede wszystkim zapewnienie odpowiedniej izolacji termicznej, dzięki czemu zapotrzebowanie energetyczne budynku będzie mniejsze.
To, jakie kolory tynków wybierzemy, to kwestia indywidualna. Jest natomiastkilka rzeczy, które warto sprawdzić przed podjęciem ostatecznej decyzji odnośnie kolorów, aby uniknąć nieprzyjemnej niespodzianki…
Ocieplenie budynku
Z ociepleniem domu jest trochę jak z bielizną – dobrze dobrana nie tylko sprawi, czy my kobiety czujemy się komfortowo i atrakcyjnie, ale również nasze ubranie leży na nas po prostu lepiej Podobnie jest w przypadku ocieplenia budynku – odpowiedni materiał izolacyjny i właściwe wykonanie zapewnią nam termoizolacyjność, a dobrze położony tynk będzie wisienką na torcie! Zacznijmy od początku, czyli wyboru materiału.
Styropian to chyba najczęstszy sposób ocieplenia budynku. Może się różnić grubością oraz kolorem – możemy wybierać pomiędzy białym lub szarym (grafitowym).
Czy są jakieś różnice? Zdecydowanie tak – szary styropian charakteryzuje się lepszymi parametrami izolacyjnymi, niż biały. Związane to jest z lambdą, czyli współczynnikiem przenikania ciepła. W przypadku grafitowego styropianu ten współczynnik jest niższy. Zakładając, że zastosujemy taką samą grubość białego i szarego styropianu, to przez szary ucieknie zdecydowanie mniej ciepła, niż przez biały.
Gdybyśmy chcieli jednak zastosować biały styropian elewacyjny, to by uzyskać ten sam współczynnik przenikania ciepła, musielibyśmy położyć grubszą warstwę. Biorąc pod uwagę, że budujemy dom energooszczędny, nie było innej możliwości niż wybór szarego styropianu. W naszym przypadku jego grubość wyniosła 20 cm. To tyle teorii
Jak widać na powyższym zdjęciu, nie mieliliśmy jeszcze zamontowanej rolety w oknie tarasowym. Ponieważ chcieliśmy zdążyć z elewacją przed przyjściem pierwszych przymrozków, zdecydowaliśmy, że prace będą kontynuowane. Brakujący fragment ocieplenia ekipa uzupełni po montażu rolety. Gdy styropian został położony, całość została zaciągnięta klejem.
Grunt to dobry grunt!
Nie udało się zrobić zdjęcia, które pokazałoby ocieplony budynek ze wszystkich stron, ponieważ od razu przeszliśmy do gruntowania. Co mnie zdziwiło? To, że kolor gruntu odpowiadał kolorom docelowym. Dzięki temu po zagruntowaniu wszystkich ścian było widać już jakiś zarys tego, jak dom będzie się prezentował po nałożeniu tynku. Do tego etapu dojechała długo wyczekiwana roleta i uzupełniono brakujący styropian:
Kolory tynków
Zanim będzie o kolorach, zatrzymajmy się chwilę przy samych tynkach. Zdecydowaliśmy się na tynki silikonowe, które są nieco droższe od akrylowych, ale jak udało nam się dowiedzieć, charakteryzują się przede wszystkich większą odpornością na zabrudzenia.
W składzie jest więcej silikonu, dzięki czemu powinniśmy uzyskać efekt zbliżony do nałożenia wosku na karoserię samochodu – przyczepność dla brudu jest mniejsza, a deszcz powinien bez trudności spłukać ewentualne zabrudzenia. Drugim plusem tego wyboru jest odporność na odbarwienia: jasne tynki nie powinny żółknąć, a ciemne blaknąć.
Moja rada dla osób, które stoją przed wyborem kolorów elewacji. Oglądajcie próbnik kolorów w świetle dziennym, w którym kolor jest najbardziej zbliża się do realnego. Jeśli zależy nam na ciemnym kolorze, to polecam też wybrać z próbnika kolor o jeden odcień ciemniejszy, ponieważ na większej powierzchni (i we wspomnianym świetle dziennym) kolor wychodzi jaśniejszy.
Ostatnia kwestia – nie warto sugerować się przykładowymi zdjęciami elewacji z kolorem, który nas interesuje. Fotki nigdy nie oddają rzeczywistego odcienia, o czym przekonacie się oglądając naszą realizację. Ciemne fragmenty elewacji to ten sam odcień, a na każdym ujęciu wygląda inaczej*
Boniowania, czyli ramki wokół okien i drzwi wejściowych, mają grubość 3 cm.
Zakończenie budowy czyli – podbitka kropką nad i!
Ostatnim elementem prac na tym etapie był wybór podbitki. Zdecydowaliśmy się na podbitkę wykonaną z PCV, a nie na podbitkę drewnianą. Dlaczego? Przede wszystkim z powodów praktycznych – drewno zawsze wymaga po latach szlifowania, impregnacji i malowania. Chcieliśmy po prostu tego uniknąć, dlatego wybraliśmy tworzywo sztuczne. Moim zdaniem efekt końcowy jest przepiękny, podbitka wygląda bardzo naturalnie, a osoby, który nie wiedziały, z czego jest wykonana, były przekonane, że to prawdziwe drewno ?
Kolor podbitki to winchester.
* ELEWACJA: Wybrałam dwa kolory z palety szarości. Tynk silikonowy jest firmy Termoorganika. Gdyby ktoś jednak chciał poznać dokładne kolory: jasny szary to GY004, a ciemny to GY021. Mozaika, która znajduje się na cokole – Termoorganika, kolor 850.
Podsumowanie budowy
Już jako mała dziewczynka marzyłam o tym, by mieć swój dom. Nie pamiętam, jakich był rozmiarów, ale pamiętam doskonale, że był wypełniony zapachami, fotografiami i muzyką.
Dzisiaj, dokładnie rok po podpisaniu umowy na budowę domu z Abakonem, mam swój dom – i choć jeszcze pachnie w nim remontem, ścian nie ozdabiają piękne zdjęcia, a zamiast muzyki słychać odgłos wiertarki czy młotka – to mój dom.
Dzisiejszy wpis będzie sentymentalny, bo budowa domu to przygoda życia. Będzie też podsumowaniem i zakończeniem pewnego etapu. Coś się kończy, coś się zaczyna… Niech zdjęcia mówią dzisiaj same za siebie ?