Często myślimy o ogrodzeniu dopiero po zakończeniu budowy domu, może on jednak wpłynąć na wygląd całego otoczenia. Dlatego warto wcześniej zastanowić się jak taki płot ma wyglądać.
Ogrodzenie przydomowej przestrzeni daje nam poczucie bezpieczeństwa i prywatności. Warto przy tym wybrać takie rozwiązania, które nie zaburzą krajobrazu, dobrze wkomponują się zarówno w wygląd domu jak i charakter ogrodu. Pomysłów na ogrodzenie domu jest niemal tyle ile domów. Są płoty naturalne, niskie, subtelne i lekkie, ale są też masywne, wyraźnie stawiające granicę. Każdy wybór ma swoje atuty, ale i swoje mankamenty. Spróbujmy dobrać odpowiedni rodzaj ogrodzenia do Twojego domu!
Ogrodzenia modułowe – bezpieczne rozwiązanie
Gotowe elementy, które kupimy nawet w marketach budowlanych są łatwe w montażu i niedrogie. To wybór bezpieczny: pasują niemal do każdego otoczenia, spełniają swoją funkcję, są proste w utrzymaniu… Czy to płot idealny?. Na pewno nie dla osób poszukujących oryginalności, chcących się wyróżnić i podkreślić wyjątkowość swojego ogródka! Dom otoczony takim ogrodzeniem będzie wyglądał po prostu jak jeden z wielu. Jeśli ci to nie przeszkadza, a w dodatku szukasz rozwiązania ekonomicznego, to warto sięgnąć po oferty dostępne na rynku.
O ogrodzeniu myślimy często już pod koniec budowy domu. Chcemy nadać mu jak najszybciej ostateczny kształt i wykończyć również przestrzeń wokół niego, dlatego szybkie w realizacji i budżetowe pomysły mogą okazać się trafione.
Do skorzystania z ogrodzeń modułowych zachęca zwłaszcza łatwość montażu. Wszelkie potrzebne elementy są dostępne w gotowych zestawach, z zamontowaniem których poradzą sobie nawet mniej doświadczeni. Dla zwiększenia prywatności przy ciasnej zabudowie przęsła można opleść taśmą, co zasłoni wnętrze przed ciekawskimi spojrzeniami.
Jeśli jednak szukasz czegoś bardziej indywidualnego aby wyeksponować miejsce, w którym powstał Twój dom, warto rozważyć także inne dostępne rozwiązania ogrodzeniowe.
Pokreśl styl swojego domu
W otwartej przestrzeni, gdzie aspekt zasłonięcia się jest mniej istotny, można pozwolić sobie na więcej. W domach wybudowanych w otoczeniu przyrody warto pójść w rustykalnym kierunku. Grube, nieociosane belki, klasyczny płot sztachetowy, znany z wiejskiego krajobrazu, lub kreatywne połączenie drewna i kamienia, to z pewnością stylowe rozwiązania. Pięknie wyglądają ogrodzenia plecione z wiklinowych gałązek, być może warto zamontować taką ścianę przynajmniej od strony wejściowej. Takie, niewątpliwie estetyczne rozwiązania, wymagają jednak regularnej konserwacji naturalnych materiałów, które pod wpływem warunków atmosferycznych ulegają niszczeniu.
A może iść jeszcze bardzie w naturę? Żywopłot wcale nie musi być nudny. Jest cala gama roślin, które mogą uformować piękne naturalne ogrodzenie – nie tylko popularne tuje, różne rodzaje iglaków, ale także buki i graby, czy łatwe do formowania rośliny żywopłotowe świetnie spełnią tą funkcję. Mankamentem takiego ogrodzenia jest konieczność regularnej pielęgnacji i przycinania., a w przypadku roślin liściastych należy wziąć po uwagę, że zimą płot nie będzie prezentował się tak okazale.
Praktyczność przede wszystkim
Wysoka temperatura na poddaszu to efekt nie tylko okien dachowych. Jeżeli już na etapie budowy wiesz, że poddasze będzie wykorzystane jako pomieszczenie mieszkalne, nie żałuj pieniędzy na izolację dachu. Jest to inwestycja warta swojej ceny, bo pokój tuż pod pokryciem dachowym nagrzewa się bardzo szybko. Wełna mineralna o wysokim stopniu izolacyjności to najpopularniejsze rozwiązanie, jednak jedna warstwa izolacji to zbyt mało. Konieczne są co najmniej dwie warstwy dokładnie położonej wełny izolacyjnej, a następnie folia paroprzepuszczalna. Spokojnie – to podstawowa wiedza więc każdy wykonawca powinien wiedzieć jak zrobić to dobrze.
Czy ogrodzenie jest konieczne?
Może wcale nie potrzebujemy ogrodzeń? Jeżeli nie ma wyraźnych praktycznych wskazań, a nie przeszkadza nam brak intymności wcale nie ma konieczności aby stawiać ogrodzenie. W wielu krajach odchodzi się od tradycyjnych ogrodzeń – zamiast wysokich parkanów stawia się niskie płotki, które tylko sygnalizują, gdzie zaczyna się strefa prywatna. Taki plotek również może być po prostu niewysokim żywopłotem, lub kamiennym murkiem sięgającym nie wyżej niż pas. Atutem braku płotu, lub posiadania go w wersji minimalistycznej, jest wyraźna poprawa wyglądu przestrzeni publicznej. Dziś, gdy nawet pojedyncze apartamentowce otaczane są płotami coraz więcej ludzi dostrzega nonsens odgradzania się we własnym domu. Na taki krok prędzej zdecydują się osoby otwarte społecznie, chętnie nawiązujące relacje, niestawiające barier również w innych aspektach życia. Może więc warto obalać płoty?
