Sytuacja na rynku energetycznym zmusza do poszukiwania nowych, wydajnych metod ogrzewania. Dopasowanie źródła ciepła to duże wyzwanie. Muszą się z nim zmierzyć szczególnie osoby, które są już w trakcie budowy. Także ci, którzy rozważają dopiero budowę własnego domu, powinni tę kwestię przemyśleć. Jaki powinien być idealny system grzewczy? Wielu zwraca uwagę na koszty instalacji i jest to uzasadnione. Trzeba jednak wziąć też pod uwagę dłuższą perspektywę. Budując dom planujemy spędzić w nim kilkadziesiąt lat! W tym kontekście to koszt użytkowania powinien być priorytetem. Owszem, nie zawsze przewidzimy przyszłe wahania cen energii. Można jednak przygotować się na kilka wariantów.
Dobrze by było również, gdyby nasze ogrzewanie było bezawaryjne, nie wymagało regularnej obsługi i było dość proste w montażu. Estetyka wnętrza i konieczność poświęcenie dedykowanego pomieszczenia, również ma znaczenie.
Drogą wykluczenia dochodzimy do wniosku, że folia grzewcza jest bardzo bliska ideału.
Ogrzewanie podczerwienią
Idźmy jednak po kolei: wyjaśnijmy najpierw czym jest, jak działa folia grzewcza i jak się ją montuje. Folia grzewcza to cienka warstwa z przewodami miedzianymi prowadzącymi do warstwy grafitu. Zazwyczaj folia ma grubość ok 3 do 5 milimetrów. Zasilana jest z sieci elektrycznej. Ciepło wytwarzane jest dzięki oporowi elektrycznemu na części folii wyposażonej w grafitowe elementy grzewcze. Sam proces emisji ciepła polega na zasadzie promieni podczerwieni. Jest to o tyle specyficzny sposób ogrzewania, że podgrzaniu nie podlega powietrze w otoczeniu grzejnika. Ciepło emitowane jest na konkretne przedmioty. Dlatego zdarza się montować folie grzewcze nawet na sufitach – ciepło nie ucieka z powietrzem w górę. Ogrzewany jest bezpośrednio sufit co podnosi temperaturę w pomieszczeniu.
Montaż folii grzewczej
Folia grzewcza dostępna jest w pasach o różnej szerokości. Można przecinać je tylko z długości i to w wyznaczonych miejscach: co kilkadziesiąt centymetrów (rozmiar pojedynczych modułów). Rozmiary folii, zwłaszcza jej niewielka grubość pozwalają zastosować ją przede wszystkim jako ogrzewanie podłogowe. Zdarza się, że podgrzewanie nią są ściany w zastępstwie tradycyjnego grzejnika. Rzadziej stosowana jest wspomniana wcześniej metoda montażu w suficie. Folię można przykryć panelami lub płytkami ceramicznymi, a w przypadku ogrzewania ściennego nawet płytami karton-gips. Atutem montażu pionowego jest uniknięcie zastawienia ściany przez grzejnik. Nie wszędzie chcemy przecież ogrzewanie podłogowe. Tym bardziej, że podobnie jak w przypadku centralnego ogrzewania podłogowego, nie jest wskazana instalacja pod meblami.
Folia grzewcza a tradycyjne ogrzewanie podłogowe
Wykorzystanie folii grzewczej ma kilka atutów i bardzo niewiele wad. Do atutów bez wątpienia należy brak klasycznego kotła produkującego ciepło. Tu wysoka temperatura powstaje bezpośrednio w miejscu grzania. Sterowanie temperaturą możliwe jest dzięki panelowi podłączonemu do folii, a zamontowanemu na ścianie w pomieszczeniu. W tym systemie nie ma również strat cieplnych, których nie unikniemy w przypadku kotła podgrzewającego wodę, która po dotarciu dopiero do pomieszczenia je ogrzewa. Przez to również folia grzewcza jest metodą ogrzewania ekonomiczną i niemal całkowicie bezobsługową. Ponadto producenci chętnie chwalą się szacowaną żywotnością folii. Mówi się, że może ona działać nawet sto lat, choć co oczywiste brakuje przypadków potwierdzających tę deklarację.
Ile kosztuje folia grzewcza
Tu wracamy do dylematu z początku tekstu: czy oszczędzać na inwestycji, czy na użytkowaniu. Są możliwości, aby z folią mieć i jedno i drugie. Sam zakup i montaż folii grzewczej nie jest dużym wydatkiem. Szczególnie w porównaniu z innymi źródłami ogrzewania, do których musimy budować skomplikowaną instalację, z piecem c.o. i siecią grzejników. W takim zestawieniu folia wypada bardzo korzystnie. Mankamentem może być zwiększone zużycie energii elektrycznej w gospodarstwie domowym. Oczywiście koszty zależą od mocy grzewczej folii, oraz od indywidualnych preferencji domowników. Dodatkwo instalując dodatkowo panele fotowoltaiczne możemy uniezależnić się od cen prądu. Korzystając w dużej mierze, z własnej produkcji energii, zdecydowanie obniżymy koszty stałej eksploatacji domu.
